02 listopada 2008, 14:40
Boję się jutrzejszego dnia. Mam się spotkać z Justyną i pogadaćz niąo tym co chce zrobić. Bez względu co się jutro stanie chcę uszanować jej decyzję i jakośsię trzymać. Mam szczerąnadzieję, że będzie dobrze, że wroci do mnie i bedzie jak kiedyś, albo lepiej. Nic czas pokaże.